krótka rozmowa z moim Ukochanym, odnośnie wesela, które czeka nas 83 dni.
Temat rozmowy, wiadomy, ubiór ;)
Zwłaszcza, że przypadła mi rola druhny i nieważny jest model, tylko kolor ;)
ja: może w tym tygodniu przejdę się i porozglądam za sukienką...
on: ale przecież masz fioletową...
ja: (chwila zadumy, dłuższa chwila zadumy) no, tak, ale ta sukienka, to tak mało weselna jest...
i weź mi powiedz, że faceci są mało spostrzegawczy...
z innych kwestii -
* mój poprawiany konspekt pracy magisterskiej ma 3 strony, a to dopiero początek.
* czeka mnie przymusowa zmiana miejsca pracy :/
* choroba odpuszcza, kaszel ustaje, wraca chęć do życia
* wizyta u fryzjera zakończona rewelacyjną fryzurą
* mam już pomysł na kartkę ślubną dla Państwa eS :p
* poszukujemy jakąś fajną kanapę do pokoju gościnno-wypoczynkowo-multimedialno-naukowego
ahh faceci :P
OdpowiedzUsuń