Niestety w środę okazało się, że Pawełek musi dostać antybiotyk, odwiedziny kategorycznie zabronione (oczywiście prócz mamy i taty) i musi zostać dłużej w szpitalu.
Dodatkowo, tata Kuby i Pawełka musiał w weekend pracować, a mama Kuby i Pawełka chciała z młodszym synkiem posiedzieć, a że ciotka i wujek weekend mieli wolne, więc postanowili zająć się Kubusiem :)
I zabrali go na wycieczkę do zwierzątek, do zoo :)
oglądamy surykatki
idę poszukać małpek
jest!
Wycieczka się udała, Kubuś dzielnie zniósł parę godzin z ciotką i wujkiem ;)
Przypominam o konkursie :)
Lada moment ogłoszę też autora 1000 komentarza :)
Fajną atrakcję dla Kubusia zorganizowaliście :)
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka dla Pawełka!
A więc życzę zdrówka :):*
OdpowiedzUsuńPowrotu do zdrowia życzę
OdpowiedzUsuńBoskie surykatki ^^
OdpowiedzUsuńmoje ulubione surykatki :D:D:D
OdpowiedzUsuńlooks amazing!
OdpowiedzUsuńJOIN MY JUICY COUTURE BRACELET
GIVEAWAY ON MY BLOG!
WWW.AROUNDLUCIA.COM
Maleństwo biedne. Życzymy dużo zdrowia!
OdpowiedzUsuńI świetna wycieczka! :))
fajny ten Kubuś :)) też chciałam, żeby siostra nazwała tak synka :)
OdpowiedzUsuń