hhh

Loading...

niedziela, 19 lipca 2015

Dwie kreski.

26 kwietnia, ten dzień zmienił wszystko.
Mąż twierdzi, że już przypuszczał, już wiedział. Dzień wcześniej, podczas spaceru pojawiła się rozmowa o dziecku,  wózku i o tym, jak to będzie...

I tak,  w niedzielę,  26 kwietnia zrobiłam test ciążowy. Obudziłam się już o 6:00 i popędziłam do łazienki.

Z trudem i trzęsącymi się rękami próbowałam trafić w okienko testowe. W końcu się udało :D

I nastała długa chwila,  test nic nie wskazał i... nagle jest, jedna a zaraz za nią druga kreska. Dwie różowe. Jestem w ciąży, będę mamą, już nie jestem sama, już w moim organiźmie rośnie mały Cud, rośnie życie, nasze Dziecko.

Owoc naszej Miłości. ❤

8 tc

10 tc

12 tc



3 komentarze:

za wszystkie ciepłe i zimne słowa dziękuję.
zawsze odwiedzam Autorów komentarzy.

wulgaryzmów i obelg nie toleruję.

UWAGA : najczęściej na pytania odpisuję pod postem ;)