hhh

Loading...

sobota, 23 listopada 2013

zła passa.

Cześć.

Od 14 chodzi za mną jakaś zła passa. Najpierw w punkcie ksero okazało się, że na pendrive nie ma pliku który chciałam wydrukować, potem okazało się, że aby zarejestrować numer na siebie, muszę mieć puk.
Później autobus postanowił nie przyjechać, potem mikser stawiał opór i nie działał prawidłowo...

na koniec - spartoliłam sernik. totalnie. tragicznie.

nosz kuźwa jego mać.

chyba pójdę spać i może od jutra passa się odwróci.
a dziś już chyba nic nie tykam.
bo zepsuję.

poniedziałek, 18 listopada 2013

czytamy, polecamy, liczymy strony... (8499 str. do końca)

Cześć!

Dawno nic nie polecałam :) Czas to zmienić, bo wciąż pochłaniam kolejne pozycje ;)

Tym razem będzie z innej beczki, nie kryminał, thriller i sensacja ;p

Szymon Hołownia, Ludzie na walizkach, str. 250

Książka o ludziach, których los okrutnie doświadczył. 
Prawdziwa.
Wzruszająca.
Chwytająca za serce.
Zmuszająca do refleksji, zatrzymania się, odnalezienia tego co najważniejsze w tym szalonym pędzie życia.
Historie ludzi, którzy zmagają się z chorobą, stracili córkę, matkę, męża, byli molestowani...

niedziela, 17 listopada 2013

carrot cake.

Cześć Kochani!

O cieście marchewkowym myślałam, od dawna... no ale jak to tak - warzywko na słodko, warzywko w cieście? Jakoś kłóciło mi się to, że taka pospolita marchewka może okazać się świetna nie tylko jako składnik surówki czy soku, ale także sprawdzi się jako deser do popołudniowej kawy.

A jednak.

Szwagierka zaryzykowała, przyszła w gości i uraczyła nas, a jakże, marchewkowym wypiekiem.
No i przepadałam. 
Parę dni później sama pobawiłam się w cukiernika i wyczarowałam taki wypiek.

 

Potrzebujemy: 

ciasto
1 i 1/4 szklanki oleju 
4 jaja 
2 szklanki drobno utartej/skrojonej marchewki (około 4-5 sztuk marchewek średniej wielkości)
2 szklanki mąki
2 szklanki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki cynamonu
2 łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli

polewa
1 łyżka kakao
4 łyżeczki cukru
1 łyżeczka masła
2 łyżeczki zimnej wody

Pichcimy:

Do miski stopniowo dodawać wszystkie składniki potrzebne do wykonania ciasta, cały czas mieszając/ miksując.

Piec w temp. 200 st., ok. 55 min.

Polewa: wszystkie składniki połączyć i gotować na bardzo małym ogniu aż do rozpuszczenia cukru. Smarować wystudzone ciasto.

Smacznego!

sobota, 16 listopada 2013

tego o mnie nie wiecie - 100 sekretów

Cześć!

Dziś zdradzę Wam kolejny sekrecik :)

Choć mieszkam nad morzem, to nie potrafię pływać! I przez długi okres czasu był to dla mnie powód do wstydu. Dzisiaj już się tego nie wstydzę i mam nadzieję, że jeszcze nauczę się pływać :)

Może przyszłościowe posiadanie dzieci sprawi, że szybko nauczę się pływać? ;)

poniedziałek, 11 listopada 2013

przedszkolne opowiastki.

Witajcie!

Jakiś czas temu w naszym przedszkolu panowała wysypka bostońska (krótkie szkolenie medyczne).

Jeden z rodziców postanowił trochę ją przemianować i tak zamiast wysypki bostońskiej,  mieliśmy przypadki wysypki paryskiej :)

czwartek, 7 listopada 2013

tego o mnie nie wiecie - 100 sekretów.

Cześć!

Dziś zdradzę Wam swój drugi sekret :)

Gdy kupuję gazetę, to zawsze wybieram jakąś ze środka, bo wierzę, że jest ona mniej 'wymacana'.
A gdy kupuję książkę, to nim zabiorę się za jej przeczytanie, to wącham ją ^^
Kocham zapach świeżej książki, druku.

Nie wącham książek z biblioteki, bo one niestety ładnego aromatu nie mają :(

środa, 6 listopada 2013

co dało mi Blog Forum Gdańsk 2013?


Witajcie,

jak wiecie mój blog otrzymał nominację do Blog Forum Gdańsk 2013. Za wszystkie oddane głosy serdecznie dziękuję :)

25tego października odbyło się spotkanie wszystkich nominowanych blogów - nie zabrakło małego poczęstunku (przepyszne cupcakesy i kawa) a swoje przemówienia wygłosiły bardzo ciekawe osoby. Ze spotkania wyniosłam naprawdę sporo - okazało się, że w Gdańsku dzieje się!

Chcę dziś podzielić się z Wami jedną z inicjatyw która mnie zaciekawiła i w której chcę w przyszłości (dalszej lub bliższej) wziąć udział.


 
"Przed nami jedna z najbardziej karkołomnych misji XXI wieku i nie będziemy przebierać w środkach. Czytanie jest dla ludzi i nie trzeba być wykształciuchem, żeby dobrze spędzać czas z książką w ręku. Specjalnie dla Was namierzymy (i przeczytamy!) co ciekawsze pozycje książkowe, a każda z nich otrzyma odpowiednią rangę i zostanie wcielona do naszej jednostki bojowej. Silne, oddane idei, zaciekłe – tak, to my, 
agentki specjalne misji o kryptonimie K.S.I.Ą.Ż.K.A."
 
Ta prezentacja urzekła mnie jedną, instagramową akcją - Zabierz książkę na kawę :)
 
 


wtorek, 5 listopada 2013

kobieto! uporządkuj swoje kosmetyki!

Kobiety kochają biżuterię, kwiaty, słodycze, buty, torebki, ciuchy oraz kosmetyki... Z tym ostatnim, niejeden mężczyzna, który ma to nieszczęście mieszkać z przedstawicielką płci pięknej nie raz i nie dwa musi się zmierzyć. Problemem jest to, że kosmetyki są wszędzie, a i tak co chwilę do (i tak już pokaźnej kolekcji) dochodzi kolejny i kolejny element...

Stop! Czas zmienić się w Perfekcyjną i zmusić się do zmian :)

poniedziałek, 4 listopada 2013

przedszkolne opowiastki :)

Cześć!

Dziś mam dla Was kolejną opowiastkę z mojego ukochanego miejsca pracy :)

Dzień Pasowania na Przedszkolaka. Rodzice mieli przynieść swoim pociechom eleganckie stroje na tę uroczystość. Pani przedszkolanki po leżakowaniu zaczęły przebierać maluchy.
Jeden z chłopców wyglądał naprawdę ślicznie - mały blondynek, ok. 2.5 roku, czarne spodnie od garnituru, kamizeleczka i biała koszula pięknie wyprasowana ze spinkami przy mankietach - cud, miód :)

Jedna z dziewczynek (również już przebrana, w granatową sukieneczkę) podchodzi do mnie i mówi o tymże chłopczyku:

- Proszę Pani, on wygląda jak Ken.

Na to ja odpowiadam:

- Jak jest Ken, to gdzie jest Barbie?

A dziewczynka:

- No przecież ja jestem Barbie :)