hhh

Loading...

wtorek, 5 listopada 2013

kobieto! uporządkuj swoje kosmetyki!

Kobiety kochają biżuterię, kwiaty, słodycze, buty, torebki, ciuchy oraz kosmetyki... Z tym ostatnim, niejeden mężczyzna, który ma to nieszczęście mieszkać z przedstawicielką płci pięknej nie raz i nie dwa musi się zmierzyć. Problemem jest to, że kosmetyki są wszędzie, a i tak co chwilę do (i tak już pokaźnej kolekcji) dochodzi kolejny i kolejny element...

Stop! Czas zmienić się w Perfekcyjną i zmusić się do zmian :)

Udało mi się u Happyholic przeczytać świetny post odnośnie organizacji swojej kosmetyczki. Co prawda nie jestem jakąś ogromną maniaczką zbierania kosmetyków, jednak jakoś brakuje mi pomysłu na to jak mądrze zarządzać swoimi łupami. Happyholic podaje tylko 10 prostych kroków, jak szybko doprowadzić swoją kosmetyczkę do ładu i poczuć, że to ja jestem Panią swoich rzeczy, a nie na odwrót ;)

1. Selekcjonuj.

W skrócie - wyjmij wszystko i sprawdź termin ważności, przydatności (tak, kosmetyki też mogą się przeterminować i zepsuć lub po prostu nam zaszkodzić, uczulić). Pomyśl też, czy NAPRAWDĘ użyjesz danego produktu czy po prostu zajmuje on tylko miejsce.

Produkty, które nie nadają się do użytku - wyrzuć. Kosmetyki, których nie użyjesz oddaj siostrze, mamie, koleżance, zrób rozdanie na blogu, sprzedaj.


2. Pudełko POCZEKALNIA.

 źródło

Trzymaj kosmetyki w jednym miejscu (najlepiej kup specjalny karton z Ikei lub odwiedzaj często osiedlowy sklep z butami i pytaj o puste, zbędne kartony po butach).

Posortuj kosmetyki tematycznie (pomadki, kremy do rąk, maseczki, balsamy...)

Z każdej grupy wyjmij po jednym produkcie, który obecnie używasz i połóż go we właściwym miejscu w mieszkaniu.

Odłóż pudełko POCZEKALNIA do szafy w łazience, piwnicy, przedpokoju. Nie zapomnij podpisać pudła, tak aby wiedzieć co w nim jest, żeby w przyszłości nie tracić czasu na poszukiwania.


3. Jeden kosmetyk na raz.

Idea jest prosta, na raz stosuj tylko jeden kosmetyk danego rodzaju. Nie doprowadzaj do sytuacji, w której na półce przy wannie stoją trzy różne odżywki do włosów itp. Stosuj jeden produkt, kończ go i wyciągnij nowy z POCZEKALNI lub wybierz się do sklepu ;) 
Uwaga
Działanie w ten sposób z takimi produktami jak np. cienie do oczu nie miałoby większego sensu - w ich przypadku chodzi w końcu o różnorodność wyboru.


4. Każda rzecz ma swoje miejsce.

Produkt, który stosujesz umieść we właściwym i najlepszym dla niego miejscu. Nie wszystkie kosmetyki "chcą i lubią" być w łazience. Prosty przykład - krem do rąk :) ja trzymam jeden w torbie, a drugi w pokoju przy łóżku.


5. Pudełko CODZIENNE.

 

W życiu warto uprzyjemniać sobie każdy dzień, więc czemu nie wybierać swoich kosmetyków z ładnego koszyczka/ pudełka?


Drogie Panie, nie oszukujmy się - codziennie wykonując poranną toaletę czy makijaż używamy wciąż TYCH SAMYCH produktów, a na wierzchu stoją cienie, pomadki, kremy, które może kiedyś użyjemy... Po co więc bałaganić swoją przestrzeń, skoro zawsze robimy czarną kreskę, a puder mimo, że leży pod ręką jest omijany szerokim łukiem?


6. Pudełko NOCNE.

Ile razy leżałyście w łóżku i nagle sobie przypomniałyście, że skóra pod oczami woła o serum, a ręce są suche jak wiór? A ile z Was zmogło się aby wstać z ciepłego łóżka i iść do łazienki?

No właśnie. Dlatego przy łóżku, gdzieś pod ręką miejmy kosmetyki, które wieczorową porą regenerują nasze ciało.


7. Próbki.

Próbki, próbeczki, gratisy... to prawdziwa zmora.  Używajmy je od razu, nie chomikujmy, bo po prostu takie pierdółki gdzieś giną w naszym domu...


8. Pudełko SPECJALNE OKAZJE/ ROZMAITOŚCI


Zasada jednego kosmetyku nie ma racji bytu w przypadku cieni, lakierów, pomadek... tych zawsze jest mnóstwo ;p Warto trzymać te kolorowe mazidła w jednym pudełku i gdy najdzie nas ochota na niebieski cień i purpurową pomadkę, to sięgnąć do tego kosza.

Trzymajmy w nich również taką kolorówkę, którą używamy na imprezy.


9. Regularny przegląd i odkładanie wszystkiego na właściwe miejsce.

Wszystko ułożone? Koniec pracy? Owszem, najgorsze za nami. Jednak pamiętajcie - raz na jakiś czas TRZEBA przejrzeć nasze zbiory, czy któryś produkt nie jest już przeterminowany.

Gdy kupujemy nowy kosmetyk, odkładajmy go od razu we właściwe miejsce.

No i najważniejsze - używane kosmetyki BEZWZGLĘDNIE muszą trafiać na swoje miejsce. Dzięki temu za parę dni znów nie będzie wkurzał nas bałagan :) Niestety - wyrobienie w sobie nawyku odkładania rzeczy na odpowiednie miejsce zajmuje trochę czasu, za mądrościami Perfekcyjnej - nawyk ten wyrabia się w nas około 3 miesięcy!

Tak więc może zacznijmy już dziś? :)

zdjęcia, tekst pochodzi od Happyholic :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

za wszystkie ciepłe i zimne słowa dziękuję.
zawsze odwiedzam Autorów komentarzy.

wulgaryzmów i obelg nie toleruję.

UWAGA : najczęściej na pytania odpisuję pod postem ;)