hhh

Loading...

niedziela, 17 listopada 2013

carrot cake.

Cześć Kochani!

O cieście marchewkowym myślałam, od dawna... no ale jak to tak - warzywko na słodko, warzywko w cieście? Jakoś kłóciło mi się to, że taka pospolita marchewka może okazać się świetna nie tylko jako składnik surówki czy soku, ale także sprawdzi się jako deser do popołudniowej kawy.

A jednak.

Szwagierka zaryzykowała, przyszła w gości i uraczyła nas, a jakże, marchewkowym wypiekiem.
No i przepadałam. 
Parę dni później sama pobawiłam się w cukiernika i wyczarowałam taki wypiek.

 

Potrzebujemy: 

ciasto
1 i 1/4 szklanki oleju 
4 jaja 
2 szklanki drobno utartej/skrojonej marchewki (około 4-5 sztuk marchewek średniej wielkości)
2 szklanki mąki
2 szklanki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki cynamonu
2 łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli

polewa
1 łyżka kakao
4 łyżeczki cukru
1 łyżeczka masła
2 łyżeczki zimnej wody

Pichcimy:

Do miski stopniowo dodawać wszystkie składniki potrzebne do wykonania ciasta, cały czas mieszając/ miksując.

Piec w temp. 200 st., ok. 55 min.

Polewa: wszystkie składniki połączyć i gotować na bardzo małym ogniu aż do rozpuszczenia cukru. Smarować wystudzone ciasto.

Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

za wszystkie ciepłe i zimne słowa dziękuję.
zawsze odwiedzam Autorów komentarzy.

wulgaryzmów i obelg nie toleruję.

UWAGA : najczęściej na pytania odpisuję pod postem ;)