na 17 dni do ślubu mamy już coraz więcej spraw ogarniętych ale i coraz mniej czasu ;)
bo moje wolne od pracy zacznie się dopiero od 1.08 i wtedy też będzie najwięcej rzeczy do ustalenia, opłacenia i załatwienia.
Jednak póki co udało nam się :
spotkać z orkiestrą i ustalić niektóre szczegóły co piosenek, pierwszego tańca, sprzętu itp,
spotkać z kamerzystą i opowiedzieć o naszej wizji filmu ze ślubu,
byłam już na pierwszej przymiarce sukienki i dziś odbieram suknię i będzie ona wisieć na wieszaku i czekać aż do 4tego,
umówić mnie na wizytę u fryzjera (27ego farbowanie, obcinanie, a 4tego układanie fryzurki),
umówić mnie na makijaż (czas zebrać wszystkie inspiracje w jeden kąt),
umówić mnie na robienie pazurków u Gosi (z polecenia Sandi)
skończyć z prezentami dla rodziców,
skończyć z prezentami do konkursów dla gości,
teraz czeka mnie jeszcze panieński (póki co nie wiem kiedy ten wieczór nadejdzie, choć chyba się domyślam), zawiezienie wszelkich pierdół i sukni do domu rodziców i 4 rocznica naszego związku :)
Zgadzacie się?
no to dajecie rade z przygotowaniami :D to juz tak bliskoooo :D
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z tym tortem z poprzedniego posta hehe:D:D Fajnie to wygląda, jeszcze jakbyście dali takiego miśka jak na tym końcowym zdjęciu to już w ogóle świetnie by wyglądało :) ale wiadomo że dzieciaki wolą inne zabawki niż miśki :P
OdpowiedzUsuń