hhh

Loading...

środa, 6 lutego 2013

postcrossing podsumowanie : styczeń 2013

Cześć,

czas podsumować kolejny miesiąc mojego postcrossingu.

Wysłałam:
 4 listy,

Otrzymałam:
 1 list z moją wygraną od Kamila. Już sama koperta mile mnie zaskoczyła, była oklejona naklejkami promującymi blog. Niestety nadawca pomylił moje imię i tak na chwilę stałam się Pauliną. List zawierał podziękowanie za czytanie, komentowanie oraz autograf autora (pewnie kiedyś będzie on wart miliony, więc chowam go w swoim domowym sejfie)  oraz otwieracz do butelek z reklamą bloga - przydatny gadżet, bo można go przypiąć do kluczy i tak już nigdy nie będę miała problemu z otworzeniem szklanej butelki ... pepsi ;D
List mile mnie ucieszył i wprawił w dobry humor na całe poniedziałkowe popołudnie.

3 listy od Marty (tak, wciąż tej samej, w jednym była nawet piękna bransoletka - miłe zaskoczenie!

Ktoś chętny do słania listów? :)

4 komentarze:

  1. O jaaaa, całe wieki nie pisałam listów.

    Jestem właśnie w trakcie poszukiwania otwieracza do butelek, który można zawiesić przy kluczach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O też się w to bawisz :) ja także. Bardzo fajna sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale o co chodzi z tymi listami??

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jestem chyba (na pewno) przemęczona, bo nie bardzo zrozumiałam o co chodzi z tymi listami:) No cóż blondynka:) Ale listy to fajna sprawa i widzę, że jesteś zadowolona, więc cieszę się razem z Tobą:)

    OdpowiedzUsuń

za wszystkie ciepłe i zimne słowa dziękuję.
zawsze odwiedzam Autorów komentarzy.

wulgaryzmów i obelg nie toleruję.

UWAGA : najczęściej na pytania odpisuję pod postem ;)