hhh

Loading...

wtorek, 19 lutego 2013

chora :(

Hej,

i mnie dopadło niemiłe choróbsko - ból gardła, ból kości, kaszel no i jeszcze jakaś dziwna ciesz wydobywająca się z nosa...

dziś odpuściłam sobie praktyki, zwłaszcza, że w planach był spacer na Chełm, na basen, a pogoda (tak, zima i śnieg powróciły) raczej nie sprzyjają spacerom (bynajmniej nie w moim stanie).

Więc dziś gniję w łóżku, kuruję się i łapię energię, bo czeka mnie jutro pracowity dzień, więc MUSZĘ być na chodzie.

31.12.2008, pierwszy Sylwester z przyszłym Mężem :)
tutaj w wersji lady in black.

9 komentarzy:

  1. Zdrówka dużo życzę! :)

    Nice lady in black :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie bierze już trzeci raz! Ale nie dam się i Ty też się nie daj, bądźmy twarde! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Uroczo:) Nie daj się, herbata z miodem i cytryną, witaminki i trochę snu i może bakterie sobie pójdą...

    OdpowiedzUsuń
  4. No to trzymam kciuki za szybkie zdrowienie! Mi na szczęście już przechodzi ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. Współczuję, sama nie lubię chorować.
    Na szczęście już daaaaaawno nic mnie nie brało:) Codziennie łykam 2xrutinoscorbin i 2xtran - pomaga, nie choruje:)

    OdpowiedzUsuń

za wszystkie ciepłe i zimne słowa dziękuję.
zawsze odwiedzam Autorów komentarzy.

wulgaryzmów i obelg nie toleruję.

UWAGA : najczęściej na pytania odpisuję pod postem ;)