hhh

Loading...

poniedziałek, 21 listopada 2011

Fondue ♥

Hej,
parę dni temu mój Narzeczony postanowił zrobić mi miłą niespodziankę i w myśl zasady "Kamila to łasuch słodyczy..." zaserwował mi czekoladowe fondue...
co tu dużo pisać... było przepyszne, przesmaczne, przesłodkie i naprawdę miło było siedzieć na przeciwko siebie i maczać owoce w rozpuszczonej czekoladzie ;)
polecam Wam kiedyś coś takiego podać - jest to o tyle fajne, że nie potrzebne są do tego jakieś specjalne umiejętności kulinarne ;)

dobranoc! ;*


prawie jak nasze fondue ♥ - pamiętajcie, że prawie robi wielką różnicę, niestety nie robiłam zdjęć, więc nie mogę Wam dać zabawy 'znajdź 5 różnic', ale opiszę -
1. nasze owoce leżały wszystkie razem w jednej miseczce (w końcu - kto to ma myć?)
2. truskawki musiały wyjść ze stanu hibernacji poprzez szybkie rozmrożenie w mikrofali
3. banany były pokrojone w plastry, a nie podłużnie
4. zamiast jabłek były gruszki
5. no i czekolada została wcześniej rozpuszczona z mlekiem (oczywiście, że w mikrofali), bo takiego profesjonalnego zestawu nie posiadamy

lecz pomimo tych różnic najważniejsze było dla mnie, że zostało zrobione 'z serca' - dziękuję ;*

1 komentarz:

za wszystkie ciepłe i zimne słowa dziękuję.
zawsze odwiedzam Autorów komentarzy.

wulgaryzmów i obelg nie toleruję.

UWAGA : najczęściej na pytania odpisuję pod postem ;)