hhh

Loading...

środa, 19 października 2011

Nauki przedmałżeńskie - część II

Hejka,
I kolejna notka z serii przygotowań przedślubnych ;) mam już trzecie spotkanie za sobą. Tym razem prowadziła je babka, matka czworga dzieci i odrobinę nawiedzona katoliczka (jak nikt wcześniej przywitała i pożegnała nas modlitwą i to nie taką typu ‘Ojcze nasz...’ tylko jakąś modlitwą z modlitewnika i trzymała nas z 1,5h)

A teraz quizik.
Czego ta Pani nie popiera?
a)      codziennej modlitw ze współmałżonkiem
b)      rozmowy z Bogiem
c)      antykoncepcji
d)      czytania encyklik Jana Pawła II?

Odpowiedzi pisać w komentarzach ;)

Co do spotkania, to w pamięć wbiło mi się coś takiego:

`Mąż Król oddaje się swojej żonie w całości, do szpiku kości, z butami i na całe życie.
Żona Królowa oddaje się swojemu mężowi w całości, do szpiku kości, z butami i na całe życie.`


`Do domu świeżo poślubionych małżonków ktoś puka do drzwi. Zdziwieni otwierają, a tam Pan Bóg. Zaskoczeni, ale serdecznie zapraszają Boga do siebie. 
Mówią:
Zobacz Boże tutaj jest krzyż, do którego będziemy się wspólnie modlić, tutaj jest kuchnia, stół przy którym będziemy jadać razem posiłki i będziemy czytać Pismo Święte, a tutaj jest pokój naszego przyszłego dziecka. Zobacz Boże tutaj wisi obrazek z Aniołem, żeby strzegł i chronił naszego łobuziaka przed niebezpieczeństwami, tutaj wisi obrazek Świętej Rodziny... 
A tutaj, co jest? –pyta Bóg. 
Tutaj? Boże tutaj jest sypialnia, ale tam to my mamy swojego ginekologa`

I z tym fantem Was zostawię :)

5 komentarzy:

  1. dla mnie nauki przedmałżeńskie są bzdurą..

    OdpowiedzUsuń
  2. tak z kilkoma osobami mam kontakt i widuję je w technikum ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow :) No to powodzenia... zgaduję, ze antykoncepcji ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie, na 3 muszkieterów:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaszka, ze antykoncepcji :D Ja napaliłam się na swoje nauki, chcę juuuuż, a tu chyba odległy termin:(

    OdpowiedzUsuń

za wszystkie ciepłe i zimne słowa dziękuję.
zawsze odwiedzam Autorów komentarzy.

wulgaryzmów i obelg nie toleruję.

UWAGA : najczęściej na pytania odpisuję pod postem ;)