hhh

Loading...

poniedziałek, 17 października 2011

takie dam babskie narzekanie ...

eh... ostatnio jakieś jesienne przygnębienie mnie chyba dotarło, bo na nic nie mam kompletnie sił ani ochoty. dodatkowo wykładowcy tak poganiają w pisaniu do nich maili, a potem o odpowiedź to nie można się doprosić...

 chyba po prostu potrzebuję doładować baterie ;/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

za wszystkie ciepłe i zimne słowa dziękuję.
zawsze odwiedzam Autorów komentarzy.

wulgaryzmów i obelg nie toleruję.

UWAGA : najczęściej na pytania odpisuję pod postem ;)